Teksty Pozycjonujące

Samochodu osobowego nie da si? wykre?li? z rejestru pojazdów i zostawi? pod plandek? na lepsze czasy. Je?eli nie chcemy uiszcza? op?aty za ubezpieczenie od odpowiedzialno?ci cywilnej za „nieruchomo?? na ko?ach”, zostaje tylko auto sprzeda? b?d? przekaza? do autoryzowanej stacji demontuj?cej pojazdy.

Najcz??ciej na wi???ce si? z tym trudno?ci natykaj? si? w?a?ciciele aut, które zosta?y rozbite, a ubezpieczyciele sklasyfikowali szkod? za ca?kowit?. Jest tak dlatego, ?e funkcjonuj?ce na polskim rynku przedsi?biorstwa ubezpieczeniowe nie maj? w zwyczaju zajmowa? si? wrakami. Zazwyczaj stosuj? tak zwan? metod? deferencyjn?. Oznacza ona po prostu, ?e nie otrzymuj? odszkodowania w pe?nej wysoko?ci, lecz tylko sum? oznaczaj?c? ró?nic? pomi?dzy wycen? auta przed i po wypadku.

O brakuj?c? sum? zobowi?zani s? troszczy? si? sami, jak najkorzystniej zbywaj?c wrak. Cz?sto nie jest to ?atwe, gdy? warto?? pozosta?o?ci jest okre?lona zbyt optymistycznie. To, ?e dokonano wyp?aty odszkodowania, nie zamyka furtki do nast?pnych roszcze?, je?eli oka?e si?, ?e otrzymana kwota nie zado??uczyni?a stratom. Firma ubezpieczeniowa nie ma prawa oczekiwa? od klientów, ?eby wykonywali z?omowanie pojazdów b?d? handlowali cz??ciami.