Teksty Pozycjonujące

Oszustwo osza?amia i niszczy, uwodzi i niewoli, czaruje i uzale?nia, rzuca urok, hipnotyzuje i manipuluje. Zmy?laj? m?odzi i starzy. Oszukuj? z ciekawo?ci, z trwogi czy z desperacji. M?cimy w ka?dym miejscu i o ka?dej porze.
Rodz? si? czasem bukmacherzy manipulatorzy doskonali, z zdumiewaj?c? umiej?tno?ci? sprowadzania na manowce niemal ka?dego, ale ich – szcz??liwie – jest procentowo ma?o. Bodaj?e jedynie 1 proc. ogó?u spo?ecze?stwa pewnie odczytuje wszystkie k?amstwa – o takiej osobie powiada si? ?ywy „wykrywacz k?amstw”.
Równie? ameryka?skie tajne s?u?by s? wyszkolone tak, aby w 80% bezb??dnie czyta? z ludzkich rysów. Jednak?e w k?amaniu “nie ma nic na pewno”, s? tylko poszlaki fa?szu. Wskazówki fa?szu, inaczej wska?niki oszustwa, dziel? si? na s?owne i niewerbalne.
Zarówno wyraz twarzy, nat??enie g?osu i s?owa, a tak?e cia?o zdradzaj?, gdy kto? k?amie.
Niezbitym, solidnym i ewidentnym dowodem oszustwa jest mikroekspresja. Na nieszcz??cie trwa zbyt krótko, aby j? uchwyci?.
G?os i jego brzmienie: obni?a si? b?d? podwy?a w zale?no?ci od rodzaju emocji. Pauzy: staj? si? zauwa?alne, nienaturalne i s? za d?ugie lub do bólu krótkie.
B??dy j?zykowe, przej?zyczenia oraz freudowskie potkni?cia s?owne po?wiadczaj? zaniepokojenie.
Podczas blefowania repliki s? krótsze, mniej konkretne, bez niepotrzebnych opisów i detali.
Udawany u?miech, asymetryczny, szczwany i figlarnie chybiony. Podczas gdy usta paradnie, ale nienaturalnie si? ciesz?, mi??nie w okolicach oczu ani drgn?.
Cia?o manipulatora cz?sto robi niepoprawne gesty. Nienaturalne, nadzorowane gesty nasilaj? si? i kiedy, na co dzie? nie s? ra??ce, podczas ?gania staj? si? zauwa?alne, przejaskrawione i dekonspiruj? oszusta.
Napi?cie cia?a: dostrzegalne, a nawet mierzalne wariografem, poprzez sposób oddychania, cz?sto?? po?ykania ?liny, pocenie si?, bicie serca czy zmiany w mimice twarzy.
Postawa cia?a i serwis samochodowy gda?sk post?powanie: mog? by? rozbie?ne, poprzez gesty manipulacyjne, przesadne gestykulowanie czy zauwa?alny kontrast pomi?dzy “post?powaniem” g?owy a “zachowaniem” cia?a.
I chocia? wy?ej wymienione kryteria, w wi?kszo?ci czytelne s? jedynie dla ekspertów, to par? z nich przy odpowiedniej i dog??bnej analizie mo?e pomóc amatorowi w poradzeniu sobie z wsz?dobylskim k?amstwem.