• Praca nad sobą

    W teraźniejszym świecie pełnym materii rozwój duchowy jest marginalny. Filozofia bycia to nie tylko materia. W ciągłym biegu trzeba czasem powiedzieć stop. W mocy ciągłych utrapień nie można tkwić w nieskończoność. Wobec tego trzeba złapać oddech. Lektura prasy psychologicznych może może nas w tym utwierdzić. Zbierz wszelkie okoliczności by nie ulegać presji. Chwila odpoczynku sprawi że nabierzesz ogłady wobec świata. Największym utrapieniem teraźniejszości jest konsumpcja. Już w Biblii istota ludzka przeżywa swoje rozterki. Biblijna Ewa kusi Adama by ten zjadł jabłko z drzewa dobra i zła. Wobec tego trudno uwierzyć czy USA i Europa Zachodnia powstrzymają się od tego co zgubne. Człowiek jako nieodzowny element tej machiny powoli gubi się w tym nieustannie. Rozwój zrównoważony osoby może mieć uzdrawiające korzyści. Bez rozkminek filozofii nie można się skłaniać ku lepszemu byciu. Sukces życiowy jest jak najbardziej nieodzowną częścią puzzli powstania z niczego. Świat maskotetek współczesnego bytu robi z nas istoty podobne do siebie z tym samem kodem EAN. Przechodzimy przez kasy fiskalne każdego dnia. Gubimy się w świecie używeki przygód seksualnych. Rozwój duchowy zdaje się być najistotniejszy.