Teksty Pozycjonujące

Powoli zbli?a si? okres ?wi?teczny. Jednak zanim usi?dziemy do rodzinnej wigilii, mamy jeszcze szóstego grudnia miko?ajki. Ten dzie? jest ?wi?towany g?ównie w szko?ach i przedszkolach. Organizacja miko?ajek jest ró?na i zale?y od formy przyj?tej przez dan? instytucj?.

Cz??? z nas pami?ta pewnie losowanie numerka osoby, której mamy kupi? prezent za okre?lon? kwot? (najcz??ciej jest to drobna kwota w wysoko?ci oko?o dwudziestu z?otych). Takie rozwi?zanie ma swoje wady i zalety. Bywa, ?e dziecko trafi na osob?, której nie lubi – ci??ko wtedy wybra? odpowiedni prezent. No i w?a?nie – czy taka forma nie jest zbyt wymuszona? Niektórzy mog? si? poczu? ura?eni, lub prezent mo?e nie trafi? w ich gust. I co wtedy? Z za?o?enia atmosfera takiego spotkania ma by? mi?a, ale nie zawsze da si? taki „klimat” osi?gn??.

Ogólnie w naszej kulturze przyj??o si?, ?e miko?ajki s? organizowane przede wszystkim dla dzieci. Najcz??ciej dzieci dostaj? z tej okazji mnóstwo s?odyczy, czy te? jak?? zabawk?. A co z doros?ymi? wizyty miko?aja warszawa

Za nied?ugo wielu nas stanie przed dylematem – co kupi? naszej rodzinie i przyjacio?om z okazji miko?ajek? Zanim odpowiemy na to pytanie, przyjrzyjmy si? o co chodzi z 6-ego grudnia.

W naszym kraju miko?ajki nie maj? wiele wspólnego ze ?wi?tami Bo?ego Narodzenia, jak to ma miejsce w USA, czy w Wielkiej Brytanii. W tamtym kr?gu kulturowym Miko?aj (a raczej Santa Claus) wchodzi przez komin w dzie? naszej Wigilii i zostawia prezenty pod choink?, lub w skarpetach. U nas, mimo ?e wizerunek ubranego w czerwone wdzianko Miko?aja si? przyj??, zupe?nie z czym? innym si? wi??e. Jak wiemy – Miko?aj pojawia si? u nas 6-ego grudnia, sprawiaj?c wiele frajdy, zw?aszcza dzieciom. W ci?gu ostatnich paru lat ten dzie? zdecydowanie coraz bardziej kojarzy si? z ameryka?sk? wersj? – kupujemy czerwone czapki z bia?ym pomponem, wieszamy skarpety, wprowadzamy ?wi?teczny nastrój, który trwa praktycznie do ko?ca grudnia. I obdarowujemy naszych bliskich, najcz??ciej drobnymi prezentami, poniewa? te „docelowe” podarunki, zostawiamy na Wigili?.