• ?lubne rytua?y dodatkowo obrz?dki

    Rozpleciny, oznaczane te? k?oskiem – poprzedni rytua? uczczony przy u?yciu ukochan? a druhny w poprzedni w porze wieczoru zanim ?lubem. Odpowiednikiem rozplecin w domu przysz?ego comesa nieletniego by? w porze wieczoru kawalerski.

    Rozpleciny wcze?niejszy przeno?nym po?egnaniem panie?stwa. W poniektórych rejonach, np. w Polsce po?udniowo-wschodniej, tradycja ta umiana istnieje tak jak dotychczasowo.

    Druhny, ?piewaj?c zbola?? piosenka, ozdabia?y kud?y ma?olatek pocz?tkuj?cej witkami, kwiatami, kokardkami. Obficie udekorowany rz???e piel?gnowa?y przy chust?. Podczas gdy a? do domu nadci?ga? sznur weselny sk?adny ze swatów tudzie? dru?bów, ze starost? na czele, przecie? bez komesa m?odego, przy d?wi?kach grupy zaczynano obrz?dowe po?egnanie panie?stwa. Starosta, najwa?niejszy dru?ba czy ojczulek niebogi ?ci?ga? jej chust? z latar? oraz rozplata? kosa, usuwaj?c chwale. Jedna z druhen nagromadza?a w tym czasie datki na szczotka do w?osów.

    Obrz?d rozplecin, po??czony z zabaw? dodatkowo pocz?stunkiem, tak bywa uzyska? a? do rana. W tym okresie oraz w domu stwórcy m?odego ?egnano nieskr?powany posta?.

    Obie grupy spotka?y si? na lakonicznie zanim odjazdem a? do ko?cio?a. On fuks musia? przedtem wykupi? ?oz?, któr? uprzedniego dnia na rozpleciny przyniós? starosta weselny. Z tokiem lat, bowiem wprzódy w wieku XIX, rozlepleciny stopi?y si? z oczepinami.

    Sponsalia de futuro, sponsalia pro futuro (?ac. zr?kowiny na przysz?o??) – podstawowa sprawno?? fizyczna zar?czyn wykorzystywana na krzy? dynastie panuj?ce Europy w ?redniowieczu równie? terminach nowo?ytnych. Zezwala?a p?e? pi?kna na galowe zr?kowiny w pozycji, jak jaki? czy te? oboje m?? i ?ona stanowili niedoros?y. Za pomoc? temu potencjalne by?o zamykanie przypiecz?towanych ma??e?stwem sojuszy, bez wzgl?du na wiek maluchów rodu.

    Akt ów posiada? kr?gos?up ?lubu – po zdobyciu wieku dojrza?ego przez zar?czonych nie ponawiano w tej chwili stosownej ceremonii. Para ma??e?ska zdo?a?o egzystowa? jednak wszamane nie pr?dzej, jak ma??onkowie spe?nili stulecie skuteczny – 12 lat (w pó?nym ?redniowieczu gwoli m??czyzn 14 lat). W tamtym czasie te? zgodnie z upowa?nieniem podstawowym wprowadza? si? ich powi?zanie. By? ledwo niejaki wymóg powagi sponsalia de futuro – oboje zaciekawieni musieli uj?? w s?owa aprobat? na materialn? konsumpcj? ma??e?stwa.

    W przypowie?ci Nasz najszerzej umianym casusem sponsalia de futuro by? fuzja Jadwigi Andegawe?skiej z Wilhelmem Habsburgiem. Trusia Madziar dodatkowo W?asny Ludwik Andegawe?ski zgotowa? ich zr?kowiny w 1378 roku, jak Jadwiga mia?a 4 lata, oraz Wilhelm 8. Zestawienie w ko?cu nie zaszed? a? do skutku, bo Jadwiga pozosta?a intronizowana na suwerena Nasz, natomiast mo?ni ma?opolscy zamierzali prolog na stolec pot??nego arcyksi?cia litewskiego Jagie??y. W tej sytuacji Wilhelm Habsburg przyjecha? a? do Krakowa zamys?em namacalnego dope?nienia ma??e?stwa, nie pozosta? wszelako wpuszczony na Wawel; ?migle równie? zmuszono go do opuszczenia miasta. Do konsumpcji ma??e?stwa pewno nie przyby?o, lecz indoktrynacja habsburska przedstawia?a sprzeczn? s?aw?, ci???c nawet Jadwig? o grzech bigamii. Zarzuty te opó?ni?y biurowe rozumienie ma??e?stwa Jadwigi z Jagie??? poprzez papie?a. Konfrontacja kategorycznie rozk?adano na pot?g sztamy w Krewie – Jagie??o wi?za? si? a? do wyp?acenia Wilhelmowi 200 000 florenów odszkodowania za odej?cie ma??e?stwa.