• sklep tunery dvb-t

    W samej rzeczy, niemniej jednak sklep tunery dvb-t to s? kolana, których ego do?? a do?? nie pami?tam. Lecz sk?d pan wiedzia?, kim jestem? Ali?ci te wolne ówczesny na pocz?tku lat sze??dziesi?tych.
    – Przepraszam, nie zrozumia? mnie comes. Kiedy rasowy tato dosta? prac? w charakterze boss warsztatu w Zarinders Mekaniska, przeprowadzili?cie si? do Sztokholmu. Biznes by?a jedn? z wielu wchodz?cych w sk?ad koncernu Vangera natomiast owo ego za?atwi?em mu t? posad?. Nie mia? wykszta?cenia, ali?ci wiedzia?em, co potrafi. W ci?gu kolejnych lat spotyka?em si? z nim wielokrotnie, gdy przyje?d?a?em a? do przedsi?biorstwa w interesach. Nie byli?my bliskimi przyjació?mi, jakkolwiek stale zatrzymywali?my si? na krótk? pogaw?dk?. Przesz?y trafienie spotka?em go na rok kalendarzowy zanim jego ?mierci? a opowiada? w tamtym czasie, i? dosta? si? komes na studia dziennikarskie. By? niesamowicie dumny. Za? lada dzie? sta? si? comes znakomity w zwi?zku z t? szajk? w?amywaczy, Kalle Blomkvist a no tak w przysz?o?ci. ?ledzi?em pa?skie teksty z wykorzystaniem cale lata. Za? faktem jest, ?e wcale cyklicznie czytam „Millennium”.
    – OK, rozumiem. Jednak nie inaczej g??boko, czego pan na zamku ode mnie oczekuje?

    * * *

    Henrik Vanger z wykorzystaniem krótk? chwil? spogl?da? na swoje d?onie, natomiast w dalszym ci?gu prze?kn?? kilka ?yków kawy, jak o ile potrzebowa? przerwy, przedtem przejdzie a? do w?a?ciwego tematu. sklep tunery dvb-t
    – Panie Mikaelu, przedtem zaczn?, chcia?bym zawrze? spo?ród panem porozumienie. Chc?, by zrobi? pan na zamku dla mnie dwoje rzeczy, spo?ród których pierwsza jest ale wr?cz pretekstem. Prawdziwe anga? to ta druga rzecz.
    – Co to w ?rodku porozumienie?
    – Przedstawi? panu histori? w dwóch cz??ciach. Pierwsza traktuje o rodzinie Vangerów. To pozór, oraz w tym samym czasie d?uga a mroczna podanie. Spróbuj? trzyma? si? jej nieupi?kszonej wersji. Druga akt dotyczy w?a?ciwego zadania. Boj? si?, i? potraktuje ?upan to komplet gdy… ob??kanie. Czego chc?? Chc?, i?by ?upan wys?ucha? historii do ko?ca – ogó?em spo?ród tym, czego od pana oczekuj? tudzie? co mam panu a? do zaoferowania – poprzednio zdecyduje komes, azali? zezwoli? zlecenie, b?d? nie.
    Mikael westchn??. Vanger widocznie nie puder zamiaru zakomunikowa? krótko tudzie? krótko, o co mu chodzi i podarowa? mu szansy na powrót popo?udniowym poci?giem. Tudzie? je?eli zadzwoni? a? do Frodego, prosz?c go o podwiezienie na dworzec, us?ysza?by bez ryzyka, i? drynda nie chce porwa? na mrozie.
    Ten dyrektor homo sapiens musia? przeznaczy? moc czasu na wymy?lenie scenariusza, wed?ug którego usidli? swojego go?cia. Mikael nie móg? pozby? si? wra?enia, ?e od chwili momentu jego wej?cia do pracowni wsio by?o wyre?yserowanym spektaklem. Zdumienie, kiedy dowiedzia? si?, i? w charakterze dziecko spotka? Vangera, odwo?anie rodziców w albumie, podkre?lanie ciep?ych stosunków mi?dzy Henrikiem tudzie? ojcem, schlebiaj?ce s?owa o tym, i? wiedzia?, kim jest Mikael oraz ?e za po?rednictwem lata ?ledzi? jego karier?… Ogó? zawiera?o jak?? doz? prawdy, natomiast by?o równie? zwyk?? psychologi?. Innymi s?owy Henrik Vanger zachowywa? si? podczas gdy poprawny manipulator spo?ród wieloletnim do?wiadczeniem w kontaktach ze wielce trudniejszymi