• Mieszkanie w Katowicach? – wynajmem

    yaros
    Pami?tam jak dzi?, jak poinformowa?em rodziców, ?e si? wyprowadzam, aby poszuka? przeznaczenia w innym mie?cie. I ni st?d ni zow?d uderzy?a mnie rzeczywisto??.
    Szukanie pracy, mieszkania do wynaj?cia, Katowice ni st?d ni zow?d nie s? ju? takie przyjazne, cho? to by?y akurat tylko pozory.
    Prac? uda?o si? odnale?? po znajomo?ci. Na szcz??cie w firmie do jakiej trafi?em dzia?a? „tryb polece?”, inaczej Ci kandydaci, jacy maj? referencj? pracowników, s? w?a?ciwie przyjmowani. Gorzej z szukaniem mieszkania. Ca?o?? pokry?o si? ze studenckimi poszukiwaniami i ka?de og?oszenie, na które oddzwania?em, okazywa?o si? ju? nieaktualne. Trudna sprawa, bo zamieszkiwa? gdzie? trzeba.
    W takim wypadku ju? z badania powiem, i? nie wskazane jest si? poddawa?. W ko?cu, po kilku dobach, prze?wietlania setek og?osze? w gazetach i Internecie, natrafi?em nie jedno a dwa ciekawe mieszkania do wynaj?cia. Katowice
    zrobi?y si? bardziej przychylne. Wybra?em to, jakie by?o bli?ej mojego nowego miejsca pracy. Bez posiadania samochodu wa?niejsze s? bezpo?rednie dojazdy ni? patrzenie na okolic?.Mieszkanko okaza?o si? przyjazne i przyjemne, w?a?ciciele po przyjacielsku nastawieni… Istotnie ?wietnie mi si? trafi?o.
    I tak zamieszkuj? w tym miejscu do dzisiaj, przeto nie wolno traci? pod ?adnym pozorem nadziei. Mo?e si? okaza?, ?e sytuacja jest rozpaczliwa. Tak jak ja wyjecha? wyszukiwa? powodzenia z malutk? walizk? i kilkunastoma groszami w portfelu. Jednak troch? samozaparcia i wiara w rzeczy beznadziejne pozwala na realizacj? swoich marze?.