• Klimatyczne przeja?d?ki zaprz?gami konnymi

    Gdy mamy na my?li powozy konne, wi?ksza cz??? z nas ma pewnie na my?li dziewi?tnastowieczn? Angli? i karoc? zaprz?gni?t? w czwórk? karych rumaków. To naturalnie by? dawniej do?? pospolity widok. Ka?dy wi?kszy dom posiada? swoje powozy, mniej bogaci ludzie mieli bryczki. W miastach mo?na by?o tak?e zamówi? doro?k?, które funkcjonowa?y jak wspó?czesne taksówki.
    Nie ma si? co dziwi?, skoro ko? by? swego czasu g?ównym ?rodkiem przewozu, umo?liwiaj?cym podró? nie tylko w siodle, ale tak?e w karecie, szczególnie kiedy si?? poci?gow? wierzchowców zwielokrotniano przez ich liczb? w zaprz?gu.
    Ale i dzi? przeja?d?ki powozami konnymi s? ca?kiem lubiane, cho? oczywi?cie z innych wzgl?dów. Dla nas, ludzi dwudziestego pierwszego wieku, gdy samochody s? tak pospolite ?e mo?na si? zastanawia? czy nie jest ich aby zbyt, wizja przejechania si? doro?k? czy te? wi?kszym powozem konnym przywodzi na my?l inne, dawne czasy i umo?liwia wczu? si? w cz?owieka sprzed oko?o 200 lat. Tak czy inaczej – jest to sposobno?? by przyjrze? si? bli?ej koniom, które nie ka?dy z nas ma okazj? ogl?da? na co dzie?.