Teksty Pozycjonujące

Wokó? darmowych hostingów tudzie? akcji Google w zakresie ich „t?pienia” naros?o masa pog?osek. Zacz??o si? dwana?cie miesi?cy temu, po s?ynnej nu?e wypowiedzi Kaspara Szyma?skiego, i? Google zastrzega sobie zarz?dzenie do usuni?cia spo?ród sieci nie lecz stron ?ami?cych wytyczne, jakie znajduj? si? na takim serwerze, jednak w skrajnym wypadku – nawet a? do usuni?cia wszystkich hostowanych tam serwisów z indeksu wyszukiwarki.
jak owo jest tak? Nale?y wyodr?bni? wprost, ?e Google podejmuje „ostr? akcj?” lecz w sporadycznych sytuacjach – kiedy spamerzy explicite „zaw?adn?” takim free hostingiem – nieomal?e na to nie spostrzega? – pod r?k? mniej wzgl?dnie bardziej otwarcie wyra?onym … przyzwoleniem jego w?a?ciciela. Google w pierwszej kolejno?ci próbuje wykluczy? spamerskie serwisy – chocia? w sytuacji, podczas gdy stanowi? one gros serwisu ‚zbanowanie darmowego hostu jest chyba najlepszym rozwi?zaniem…
Napisa?em wprawnie „przyzwoleniem jego w?a?ciciela” – je?liby albowiem wa?na persona ?wiadczy us?ugi darmowego hosting a nie widzi/nie chce widzie?/nie jest ?wiadomym tego, „co si? w ow? stron? wyrabia”, owo sorry, jakkolwiek jest to jego problem – jak si? nie dba o interes, to nale?y nadal ponosi? konsekwencje.

Oczywi?cie usuni?cie wszystkich serwisów na takim hostingu owo tak?e zagwozdka natomiast tej garstki u?ytkowników, którzy chcieli zaoszcz?dzi? na kosztach a zamiast okupi? serwer zdecydowali si? (jak owo raz za razem jest na pocz?tku „przygody spo?ród Internetem”) na skorzystanie spo?ród darmowej alternatywy.