• Anna Mucha – ?ycie gwizd

    Spotkanie spo?ród Ann? Much?, która opowiada?a o pracy aktora oraz dzieli?a si? anegdotkami z planu filmowego. Wspomina?a operacja o wiz?, przebywanie w Stanach i… broni?a braci Mroczków. Na zebranie z Ann? Much? przysz?o mnogo?? m?odych ludzi, bior?cych uczestnictwo w warsztatach Kameralnego Lata, kiedy za? starszej publiczno?ci. Aktorka entuzjastycznie dzieli?a si? swoj? wiedz? na przedmiot pracy w filmie. – Moja historia z aktorstwem zacz??a si? od czasu filmu „Korczak” Andrzeja Wajdy. Przysz?am na casting w charakterze kibic, tymczasem w ko?cu wzi??am w zanim udzia? a dosta?am si? a? do filmu a? do jakiej? podrz?dnej roli. Na planie okaza?o si?, i? odtwórczyni g?ównej roli nie chce stosowa? si? re?ysera, z tej przyczyny podesz?am a? do Wajdy za? powiedzia?am, ?e ego owo zagram – opowiada?a aktorka. – Tak dosta?am pierwsz? powa?n? rol?. Aktorka opowiada?a plus o pracy na planie. – Brutalnie mówi?c, cz?owiek teatru jest od czasu grania gdy cztery litery odk?d srania, lecz dzie?o w filmie nie ma nul wspólnego spo?ród demokracj? – doda?a.- Nie chc? was zrywa? z marze?, mimo to cz?owiek teatru wstaje o 5.30 a nie o 12, nie zarabia kokosów a w ogóle nie ma ?atwego ?ycia. Trzeba zawalczy? o siebie, zaprosi? o prac?, chodzi? na castingi natomiast by? przekonuj?cym. W ko?cu g?ówn? rol? w filmie „Obcy” py? zagra? facet, oraz to Sigourney Weaver przekona?a re?ysera, ?e to p?e? nadobna powinna j? zagra?. Anna Mucha podkre?la?a, ?e cz?owiek teatru ma obowi?zek istnie? kapitalnie ustalony a? do roli, ale wielomiesi?czne przygotowania sporadycznie si? zdarzaj?.